Historia pokazuje, że podatki można dosłownie nałożyć na wszystko. Niektóre decyzje wzbudzają zdziwienie, a czasami szok lub niedowierzanie. Nie odstrasza to jednak urzędników od kolejnych eksperymentów. Sprawdź, jakie są najdziwniejsze podatki na świecie.
Najdziwniejsze podatki
W Grecji został wprowadzony podatek od basenów, uznawanych tam za dobra luksusowe. Należy zaznaczyć, że płacą go jedynie osoby prywatne. Władze wykorzystują drony do namierzania nieuczciwych podatków, jednak niektórzy Grecy starają się to obejść. Aby basen nie rzucał się w oczy, przykrywają go zielonym brezentem.
Jakie są dziwne podatki na świecie? Estonia stara się walczyć z emisją gazów cieplarnianych, opodatkowując w 2008 r. krowie gazy. Ekolodzy uważają, że wspomniane zwierzęta wydzielają metan, który zanieczyszczają powietrze. Na taki pomysł wpadła też Nowa Zelandia w 2013 r., ale szybko się z niego wycofał.
Najdziwniejsze podatki na świecie
Zastanawiasz się, jakie były najdziwniejsze podatki w historii Anglii? Na przełomie XVIII i XIX wieku mężczyźni płacili za posiadane nakrycia głowy, takie jak cylindry, kapelusze i meloniki.
Jakie są jeszcze dziwne podatki? Warto wspomnieć o podatku od gipsu, obowiązującego w Austrii. Corocznie ok. 150 tys. osób trafia do szpitala ze złamaniami lub innymi urazami. Zazwyczaj posiadają oni ubezpieczenie medyczne, ale i tak władze zdecydowały się na wprowadzenie podatku. Wlicza się on do cen usług narciarskich, a cały dochód trafia do austriackiej służby zdrowia.
Podatek od okien – Anglia
Podatek okienny został wprowadzony na mocy ustawy z dnia 31 grudnia 1695 r. Została ona wydana przez króla Anglii i Szkocji – Wilhelma III Orańskiego. Podatek składał się z dwóch części, pierwsza zakładała opłaty za każdy dom, natomiast druga uwzględniała liczbę okien. Nic więc dziwnego, że Brytyjczycy zaczęli masowo zamurowywać okna. Z drugiej strony osoby, które chciały pokazać, że są zamożne, celowo budowali domy z dużą liczbą okien. Aby obniżyć podatki, niektórzy Brytyjczycy wstawiali kolorowe szyby w zamurowane okna. Dziwne podatki sprawiły, że niektórzy mieszkańcy wykazywali się pychą, z drugiej strony pogorszyły jakość życia najbiedniejszych rodzin.
Podatek od grillowania – Belgia
Mieszkańcy Walloni muszą uiścić opłatę za przyjęcie grillowe. Za każde rozpalenie grilla muszą oni zapłacić 20 euro. W ten sposób władze chciały poprawić jakość życia. Aby uniknąć oszustw, urzędnicy starają się kontrolować obywateli. Używają do tego helikopterów, wyposażonych w kamery termowizyjne.
Podatek od brody – Rosja
Wśród najdziwniejszych podatków na świecie znalazła się danina, wprowadzona przez Piotra I Wielkiego. Car Rosji uznał utożsamiał brodę z zacofaniem, w związku z tym nałożył na nią podatek. Minimalna opłata wynosiła 2 kopiejki, ale zamożni kupcy musieli płacić nawet 900 rubli. Policja została upoważniona przez cara do publicznego golenia brody tym, którzy nie chcieli płacić podatku. Moskale nosili przy sobie “żeton brody”, potwierdzający uiszczenie opłaty. Daniny przyczyniły się do ożywienia rosyjskiej gospodarki.
Podatek od brody wprowadził też król Henryk VIII. Co ciekawe, sam był brodaty, ale zwolnił się z płacenia. Początkowo wysokość podatku zależała od majętności posiadacza zarostu, po czym Elżbieta I zmieniła zasady uiszczania opłat. Za czasów jej panowania płacono tylko za brody zapuszczane przynajmniej od dwóch tygodni.
Podatek od cienia – Włochy
Od 1993 r. w Wenecji obowiązuje podatek od cienia. Podlegają mu właściciele restauracji, sklepów i kawiarni, których cień pada na teren miejski. Aby zaoszczędzić, Włosi zdemontowali markizy. Niektórzy przedsiębiorcy nadal płacą ten jeden z najdziwniejszych podatków na świecie.
Najdziwniejsze podatki w Polsce
Od 2018 r. obowiązuje podatek denny, czyli opłata pobierana od użytkowników podwodnych gruntów, należących do Skarbu Państwa, a oddanych w użytkowanie osobom prywatnym. Opodatkowaniu podlega obszar, znajdujący się pod wodą, niezbędny do prowadzenia działalności związanej z transportem wodnym, energetyką wodną, turystyką i rekreacją. Taka sama zasada obowiązuje użytkowników podwodnych gruntów, przystosowanych do amatorskiego połowu ryb.
Przeczytaj także: Jak podatki wpływają na wzrost gospodarczy w Polsce?
Podatek od psa – ile wynosi?
Zastanawiasz się, jakie są najdziwniejsze podatki w Polsce? Z pewnością należy do nich podatek od psa, który w 2023 r. wynosił do 150,93 zł. W 2024 r. opłata ma wzrosnąć do 173,55 zł. Uiszcza się ją w raz w roku, a naliczana jest od każdego czworonoga. Wspomniany podatek nie obowiązuje we wszystkich gminach, dlatego warto o niego zapytać, zanim zdecydujemy się na posiadanie psa. Wysokość opłaty nie jest stała, zazwyczaj zależy od rasy i wielkości czworonoga.
Sprawdź też: Podatek od obrotu – ile wynosi?
Podatek od podatku – wyroby akcyzowe
Podatek akcyzowy jest narzucany na konkretne towary. Dotyczy napojów alkoholowych, wyrobów tytoniowych, paliwa silnikowe, broń, samochody osobowe i płynów do papierosów elektronicznych. Ponadto zostały nim objęte wyroby gazowe i węglowe, energia energetyczna, oleje smarowe, kosmetyki, wyroby perfumeryjne, paliwo opałowe i gaz jako paliwo silnikowe. Należy on do podatków pośrednich, podobnie jak VAT, podatek od gier losowych, czy cło. Przedsiębiorcy są zobowiązani do uiszczania opłaty, lecz także składania deklaracji akcyzowych.